Kava Kava to naturalny afrodyzjak?

Kava tradycyjnie wiąże się z erotyzmem i seksualną bliskością. Co na ten temat mówią badania i mity? Co Kava daje jednocześnie mężczyznom i kobietom? Jak wpływa na libido? I jaki jest przepis na najlepszy afrodyzjak!? Sprawdź!

Czy Kava jest afrodyzjakiem? Wokół tego pytania wciąż toczy się dyskusja. Nie jest to być może wyjątkowo zażarty spór, czy jedna z tych kłótni, które ostatecznie kończą się w łóżku, ale… Mówiąc poważnie, to dyskusja o tyle fascynująca, że intymne, osobiste doświadczenia przeplatają się w niej z klinicznymi badaniami i naukową analizą. Pieprzu (nomen omen metystynowego – łac. nazwa Kavy) dodają jej też subtelnie erotyczne legendy z wysp Pacyfiku. Przybliżmy się więc do odpowiedzi na to intrygujące pytanie.

 

W niektórych kulturach wysp pacyficznych (zwłaszcza na Samoa) Kava traktowana jest od dawien dawna jako afrodyzjak i stymulant. Jednak jak dokładnie działa na nasz popęd? Przyczynkiem do pogłębionych badań nad tą kwestią jest pewne przypadkowe odkrycie. Przy okazji pierwszego klinicznego badania nad korzeniami Kavy – nakierowanego na inny aspekt, mianowicie wpływu Pieprzu metystynowego na łagodzenie lęków – okazało się, że przyjmowanie Kavy zwiększyło popęd seksualny u kobiet (University of Melbourne, 2013). Co prawda badacze sugerują, iż jest to raczej efekt „odblokowania” psychicznego, niż działania afrodyzjaku, ale sugerują też konieczność dalszych badań nad tym odkryciem. Na czym polega różnica między działaniem afrodyzjaków a – mówiąc w ogólnie – psychicznym nastawieniem, chęcią interakcji z drugą osobą, czy zwiększeniem gotowości na zbliżenie?

 

Kava Kava a afrodyzjaki


Afrodyzjaki to naturalne substancje zwiększające nasz popęd i możliwości seksualne, czy też intensyfikujące doznania, jakie czerpiemy z seksu. Gdy mówimy o ostrygach, czekoladzie, przyprawach i ziołach (cynamon, imbir czy lubczyk), szampanie, kawie czy johimbinie, jako najszerzej znanych afrodyzjakach, skupiamy się przede wszystkim na ich oddziaływaniu hormonalnym – na reakcji bio-chemicznej, której efektem może być np. zwiększenie ochoty na seks. Jest tylko jedno „ale” – libido to nie tylko biologia. Na popęd seksualny wpływa także psychika i w tym zakresie działanie Kavy jest nie do przecenienia.

 

 

Jak Kava Kava wpływa na libido?

 

Zapomnij o blokadach

W kontaktach międzyludzkich mierzymy się z szeregiem blokad: kompleksów (fizycznych czy materialnych), norm społecznych, w końcu hamulców psychicznych. Kava pomaga uchylić mentalne blokady i otworzyć się na drugiego człowieka. Pomaga też po prostu być sobą – zrelaksowanym i wolnym od prozaicznych ograniczeń.
(Zapominając o barierach, zawsze pamiętajmy jednak o zabezpieczeniach!)

 

Nic tak nie uwodzi jak brak zainteresowania?

To znana formułka brzmi może jak z poradnika Casanovy, ale powiedzmy szczerze – Twoje napięcie jest zawsze wyczuwalne przez drugą stronę. Jest zawsze przeszkodą, nigdy zaproszeniem. Jeśli do tego dojdzie nerwowy śmiech, nadpobudliwość, nadmierna gestykulacja itd., trudno o warunki do intymnego zbliżenia. Nerwy to też pierwszy krok do błędnego odczytywania komunikatów partnera (czy też potencjalnego partnera). Kava pomaga natomiast odprężyć ciało i odzyskać wewnętrzny spokój. Zniwelować nadmierne, pozaseksualne pobudzenie. Dzięki temu zdajemy się też być pewniejsi siebie i bardziej opanowani, przez co też atrakcyjniejsi jako partner seksualny.

 

Skupmy się na sobie (nawzajem)

Ile razy stres i obowiązki zaprzątały Twoją głowę na tyle, że nie mogłeś/mogłaś skupić się ani na sobie (na swoich potrzebach i przyjemnościach), ani tym bardziej na drugiej osobie? Kava pomaga oczyścić głowę. Zredukować codzienne napięcia i zapomnieć o błahych zmartwieniach. Dzięki temu łatwiej skupić się na sobie i na partnerze, także w łóżku. A to przekłada się z kolei na jakość doznań, długość stosunku czy po prostu namiętność, której nic nie rozprasza.

 

Porozmawiajmy o tym, co może się zdarzyć

Wszystko, co najlepsze, zaczyna się od rozmowy. A dzięki Kavie rozmowy momentalnie stają się luźniejsze i serdeczniejsze. Pełne uśmiechu, dobrych emocji i niewymuszonej bliskości.

Wszystkie te czynniki wpływają na nasze życie seksualne, choć na innej zasadzie niż klasyczne afrodyzjaki. Czy to oznacza, że wybierając Kavę, musimy rezygnować z całego afrodyzjakowego dziedzictwa? A dziedzictwo nie jest tu z pewnością słowem na wyrost, mowa bowiem o tradycjach liczonych w tysiącach lat. Już w starożytnych Chinach, Indiach, Egipcie czy w antycznej Europie przygotowywano mikstury na bazie afrodyzjaków. Niektóre z nich znamy z hieroglifów, inne przetrwały w żywej pamięci kulturowej (jak np. „umiłowanie” do imbiru w Chinach). Czemu nie korzystać z takiego doświadczenia? Pijąc Kavę pamiętajmy, że świetnie sprawdza się w nieoczywistych połączeniach smakowych, i że warto próbować ją z różnego rodzaju dodatkami. Czy będzie to cynamon (afrodyzjak popularny zwłaszcza w średniowiecznej Europie), czy może wanilia (ceniona przez Azteków), ogranicza nas tylko wyobraźnia.

Do smakowych eksperymentów polecamy zwłaszcza Kavaha w postaci Instant, która już wkrótce pojawi się w naszym sklepie! Odpowiednią porcję Instant wystarczy zalać dowolnym napojem lub wodą i dodać ulubione, afrodyzjakowe składniki. W kilka chwil osiągniemy jednocześnie relaksujący efekt, bogatszy smak i uwolnimy działanie afrodyzjaków.

Afrodyzjaki swoją nazwą nawiązują do mitycznej Afrodyty – greckiej bogini miłości zmysłowej, żony Hefajstosa i kochanki Aresa, z którym poczęła m.in. Harmonię i Erosa. Mity to więc kolejna przestrzeń, gdzie harmonijne działanie Kavy przeplata się z erotyzmem. Jedna z najpopularniejszych opowieści o pochodzeniu Kavy to legenda z Vanuatu. Mówi o dwóch siostrach pracujących nad rzeką. Jedna z nich, kucając nad wodą, poczuła nagle przypływ obezwładniającej przyjemności. Okazało się, że między jej nogami wyrosła roślina Kavy. Siostry zabierają nieznaną im roślinę do domu i zaczynają jej uprawę. Po kilku latach swoje odkrycie pokazują innym członkom wspólnoty.

Bez względu na krąg kulturowy afrodyzjaki podawano niegdyś wyłącznie mężczyznom. Pobudzenie męskiego popędu było wystarczającą i jedyną miarą tego, czy dana substancja zyskiwała swój wyjątkowy status afrodyzjaku. Inaczej mówiąc, afrodyzjaki dobierano pod testosteron, nie pod estrogen (wpływający na odbiór bodźców seksualnych u kobiet). Dziś, gdy wiedza o kobiecym ciele, a zwłaszcza kobiecej seksualności, jest nieporównywalnie większa, wciąż brakuje nam analogicznej oferty afrodyzjaków dla kobiet. Ta niewspółmierność nie dotyczy jednak działania Kavy, która pomaga zarówno mężczyznom, jak i kobietom.

Dlatego przy najbliższej okazji, gdy rozlejecie dwie porcje Kavaha, pomyślcie ciepło o Harmonii i Erosie.

 

Udostępnij:

Poprzedni artykuł

KAVA – KAWA – CAVA. O podobnych nazwach, różnych historiach i odmiennym działaniu.

Kolejny artykuł

Kava Kava Powder czy Instant?

Write a Comment

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *